piątek, 2 września 2011

szkło dmuchane

Kupiłam kiedyś na allegro kilka korali ze szkła dmuchanego. Są naprawdę bardzo leciutkie, wyglądają jak pomalowane bańki mydlane. Wydawało mi się, że będą bardzo kruche i zastanawiałam się, czy jeśli użyję ich do zrobienia kolczyków, to po prostu się nie pozbijają. Kulkom o dziwo nic się nie dzieje przy normalnym noszeniu, nie trzeba wcale obchodzić się z nimi jak z jajkiem.
Wisior opleciony posrebrzanymi drucikami umieściłam na długim rzemyku.
Kolczyki, to po raz kolejny naprawdę duże koła z drutu pamięciowego, kojarzą mi się z układem słonecznym. ;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz