Dziwnie robiło mi się coś większego niż 2 cm. ;) Figurki mają wysokość kilkunastu centymetrów, niewiele ponad 10.
Pierwsze, Hrabia i Igor, pojechały do autora komiksów o nich.
Dilberta chyba przedstawiać nie trzeba. ;)
I cały zespół. Przepraszam za fatalne zdjęcie, niestety nie mam innego.
nie no jesteś mistrzynią ... nic dodac nic ujac
OdpowiedzUsuńŚwietne to to i idealne na prezent :D
OdpowiedzUsuńA co do przeglądania archiwum, to żadna katorga dla oczu, jeśli prace są ładne, wręcz przeciwnie- wtedy oglądam z chęcią.
Jej, są nieziemskie! Masz wielki talent, są bardzo realistyczne :) Tak przyciągają wzrok, że aż oczu nie można oderwać!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :-) Wyglądają fantastycznie. Aż zaczynam zazdrościć... :-)
OdpowiedzUsuń