piątek, 26 października 2012

pierścionki z mini filiżankami

Zielone filiżanki czekały aż zrobię z nich kolczyki, wczoraj powstały jednak dwa pierścionki - bardzo podobne, ale różniące się detalami. Ceramiczne filiżanki i spodeczki, nakleiłam na bazy w kolorze starego złota, dodałam kokardki (supełki zabezpieczyłam klejem, końcówki stopiłam, żeby się nie strzępiły), a na jednym kawałek koronki. Do środka wcisnęłam modelinową herbatę, dodałam plaster cytrynki.







8 komentarzy:

  1. Urocze! Będę musiała nabyć te cudne filiżaneczki (wypatrzyłam już jedne *.*) bo za dużo opitolenia się jeśli chodzi o ręczną robotę :P :)

    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  2. co za smakowitości!! Jestem zauroczona tym pierścionkiem, no coś pięknego!!!:))
    Pozdrawiam cieplutko,
    www.sayonaramoose.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Daj się napić :3 Z cytryną- moja ulubiona! Bardzo ładnie wygląda z tą kokardką, przez Ciebie musiałam sobie miętę zaparzyć...

    Pozdrawiam
    Katt

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny !
    W wolnej chwili zapraszam Cię do odwiedzenia mojego bloga;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie to piękne-przepiękne dokładniej mówiąc;-)

    OdpowiedzUsuń