Wizytówki dla pary młodej i rodziców wyróżniały się innymi wstążeczkami. Kobalt nie został wybrany tutaj przypadkowy, panna młoda miała buty w
tym kolorze, pan młody - skarpetki.
Karteczki na wódkę z datą, imionami pary młodej lub toastami także były kwadratowe, malutkie, z najwęższą z wstążek. Kokardki zawiązałam w domu, tak, by nie przylegały ciasno do szyjki, aby potem szybko i łatwo nałożyć je na schłodzone butelki.
Z szerszej wstążki w tym samym kolorze wykonałam także prostą dekorację samochodu. Kokardy zamocowane były na niewielkich przezroczystych przyssawkach, na tyle małych, że były niewidoczne - na tyle dużych, że utrzymały się bez problemu.
fot. Kuba Woźniak, KupŚlub
fot. Kuba Woźniak, KupŚlub
Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń