Ten długi naszyjnik powstał z oksydowanego łańcuszka, szklanej fioleczki, tajemniczego czerwonego płynu, szklanej czerwonej kropelki, perełek jablonex, metalowych oksydowanych elementów i tasiemki. Jest mój, bardzo go lubię i często noszę. :)
,,Przepyszny'' blog, nawet trudno mi określić, które z Twoich prac najbardziej mi się podobają, każda ma swój urok :) Uwielbiam cudeńka z modeliny, za tę oryginalność (teraz digart czy w ogóle portale z biżuterią handmade zalała fala tuzinkowych kopi prac innych autorów) oraz precyzję wykonania. Jestem oczarowana krawatami, aż żałuję, że nie jestem mężczyzną i nie mam garnituru... Życzę wielu świetnych pomysłów i weny twórczej ;)
A proszę bardzo (tak to ja, poprzedni Anonim:). Chętnie bym kiedyś coś zamówiła ze starszych modeli biżuterii z modeliny - czy istnieje taka możliwość...?
Lal! Wyglada jak krew wampierow (V! Jesli ogladalas Czyta Krew, to bedziesz wiedziala o co chodzi :))
OdpowiedzUsuńsuper :) bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny
,,Przepyszny'' blog, nawet trudno mi określić, które z Twoich prac najbardziej mi się podobają, każda ma swój urok :) Uwielbiam cudeńka z modeliny, za tę oryginalność (teraz digart czy w ogóle portale z biżuterią handmade zalała fala tuzinkowych kopi prac innych autorów) oraz precyzję wykonania. Jestem oczarowana krawatami, aż żałuję, że nie jestem mężczyzną i nie mam garnituru... Życzę wielu świetnych pomysłów i weny twórczej ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Anonimie. :)
OdpowiedzUsuńA proszę bardzo (tak to ja, poprzedni Anonim:). Chętnie bym kiedyś coś zamówiła ze starszych modeli biżuterii z modeliny - czy istnieje taka możliwość...?
OdpowiedzUsuń